Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2016

Koktajlowy zawrót głowy

Świat zwariował na punkcie koktajli czy smoothies - powstają kolejne książki z przepisami, a punkty ze świeżymi sokami i koktajlami powstają grzyby po deszczu. Ten szał jest uzasadniony, bo zielone koktajle to coś więcej niż świeżo wyciskany sok z pomarańczy albo grejpfrutów. To samo zdrowie! Od tradycyjnych owocowych koktajli różnią się tym, że w 60 proc. składają się z owoców, a w pozostałych 40 proc. – z warzyw. Nie polecam koktajli jako sposobu na dietę, ale świetnie jako jej uzupełnienie. Ulubione owoce możesz dowolnie łączyć ze wszystkimi zielonymi warzywami i ziołami: z selerem naciowym, sałatą, ze szpinakiem, z liśćmi buraków, natką pietruszki, kolendrą, bazylią czy miętą. Dzięki temu zawierają mnóstwo mikroelementów, które wzmacniają odporność organizmu, są ogromnym źródłem błonnika i chlorofilu, który usuwa z organizmu toksyny i wolne rodniki. Żeby koktajl był bardziej odżywczy i sycący, możesz do niego dodać kilka łyżek naturalnego jogurtu lub garść otrębów. Kolejny atut