Przejdź do głównej zawartości

Rozpocznij wiosnę pełna energii

W kwietniu świat budzi się do życia. My powoli regenerujemy się po zimie. Należy zrobić wiosenne porządki i z przytupem ruszyć na spotkanie marzeń. Tylko skąd wziąć na to siłę?



Wszyscy zachwycają się nadchodzącą wiosną, a Ty nie możesz otrząsnąć się z zimowego letargu? Jesteś wyczerpana z powodu niedoboru słońca, przywykłaś do ciepłego domowego zacisza? Wiosenne wyzwania i przygotowania do lata mogą ekscytować, a z drugiej przerażać. Poniżej znajdziesz kilka praktycznych wskazówek skąd wziąć inspiracje i siły do działania. 

1. Energia z zewnątrz

Najłatwiej będzie zacząć od otoczenia. Powoli żegnaj szaro-bure swetry, dołóż do garderoby coś kolorowego. Żółty pasek, zielona torebka i już wizerunek staje się bardziej wiosenny.
Uprzątnij swoje otoczenie i postaw na wiosenne dekoracje, jakieś pastelowe akcenty i kwiaty. Dużo kwiatów. Mogą to być cięte tulipany, albo kwiaty doniczkowe, jak wolisz. Polecam też umyć okna, od razu dotrze do mieszkania więcej światła.
Dodawaj sobie sił energetyczną muzyką. Nie ma nic lepszego jak zacząć poranek od ulubionej piosenki, przy której nogi same rwą się do tańca, a na twarzy maluje się uśmiech.

2. Wartościowa dieta

Jeśli chcemy mieć energię do działania to nasz organizm potrzebuje zdrowego paliwa. Możesz zacząć od sokowego detoksu, który oczyści Twój organizm po zimowych grzeszkach, albo po prostu urozmaicić swoją dietę koktajlami. Polecam duże ilości warzywa, owoców, młodego jęczmienia. Chlorelli i vit. D brakuje naszemu organizmowi najbardziej. Może zastąpisz tradycyjną kawę jej zieloną odmianą? Nie dość, że jest zdrowsza to jeszcze ma właściwości odchudzające ;)

3. Idź na łatwiznę

Nie porywaj się od razu na najtrudniejsze zadania i pracę nad najbardziej zakorzenionymi nawykami. Najpierw się trochę rozpędź. Wypisz 15 rzeczy, które lubisz robić. Może spacer z psem w ciszy i spokoju bez nerwowych telefonów? Może relaksująca kąpiel? A może brakuje Ci zajęć Pole Dance? Zastanów się, które z nich najłatwiej Ci wpleść do swojego harmonogramu. Wyznacz im konkretny termin. A teraz wybierz jedną, którą zrobisz już dziś. 
Nie tylko zafundujesz sobie porcję endorfin, ale także nabierzesz ochoty na kolejne wyzwania.

4. Bądź na TAK

Często dzielimy swoje zadania na te, które musimy wykonać (oraz te, które chcemy i lubimy robić.Zamiast skupiać się na tych powodach, dla których czegoś nie chce Ci się zrobić lepiej weź się w garść i to po prostu zrób. Samo zmuszanie się do czegoś już blokuje cię na swobodny przepływ energii. 

5. Energię czerp od innych

Wiosna to świetny moment, żeby odświeżyć kontakty. Najlepiej nie za pomocą smsów, czy wysyłanych wiadomości. Zadzwoń, umówcie się na spotkanie, na spacer, na grilla, czy przejażdżkę rowerową. Badania wskazują, że osoby, które mają przynajmniej 1-2 przyjaciół i utrzymują z nimi regularny kontakt są zdrowsze i mają lepsze samopoczucie. Tak więc pielęgnuj przyjaźnie i otwórz się na te nowe znajomości.

6. Doceniaj to co masz

Naucz się doceniać to co już masz, a także sam proces realizowania marzeń. Co wieczór przypomnij sobie co miłego spotkało Cię tego dnia. Świeciło słońce - pfff wielkie rzeczy... Czyżby? Pamiętasz jak przez ostatnie miesiące Ci go brakowało? Doceń to, że wreszcie wyszło i do dzieła! ;)





Więcej codziennych motywacji znajdziesz na  UpGrade

Komentarze

  1. Ciekawe porady ;)

    Zapraszamy do naszego sklepu internetowego z modną biżuterią i odzieżą

    www.steezy.pl - strona naszego sklepu KLIK

    https://www.facebook.com/steezyfashionshop - strona naszego fanpage KLIK

    Pozdrawiamy i przesyłamy dla wszystkich czytelników

    KOD RABATOWY: STEEZYOFF

    WAŻNY NA ZEGARKI I BIŻUTERIĘ (10 % zniżki)

    Pozdrawiamy


    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatne, życiowe porady!
    Jeżeli będziesz szukała nowych stylizacji zapraszam: sosimply.
    Pozdrawiami i trzymamy kciuki za rozwój bloga :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękny post, dostałam od Ciebie niezłego kopa do działania :) Dziękuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że Cię zainspirowałam :)
      Trzymam kciuki za efekty!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Świat mentorów oszalał, wizualizacja nie działa ;)

Ostatnio wokół wizualizacji zrobiło się głośno. Jej wielcy propagatorzy - czyli grupy mentorów, coachów i motywatorów, którzy za Brianem Tracy i autorami Sekretu podawali wizualizację za najskuteczniejszy sposób na odniesienie życiowego sukcesu, nagle zaczęli się wycofywać z jej stosowania, mówiąc, że to jednak nie działa. Czy wizualizacja nagle przestała działać? Nie. Po prostu przez tyle lat była stosowana w nieprawidłowy sposób. W sporcie wizualizacja jest wykorzystywana z powodzeniem od wielu lat. Niestety świat "motywatorów" poszedł na łatwiznę i stąd brak zadowalających rezultatów. Prawdziwa wizualizacja używana przez sportowców przynosi wymierne efekty i jest to udokumentowane naukowo. Dowody na skuteczność wizualizacji Pierwszy z brzegu eksperyment australijskiego psychologa Alana Richardsona. Podczas zgrupowania podzielił swoich studentów, Richardson wybrał 3 grupy. Przeprowadził testy celności rzutów do kosza, aby poznać stan wyjściowy.

Crumplage

Dziś obiecane zdjęcia i kilka słów z MOCAKu, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Wystawa Jiríego Kolára, która nas przyciągnęła, to pierwsza w Polsce tak duża monograficzna prezentacja prac jednego z najwybitniejszych czeskich artystów. Tworzył między innymi surrealistyczne kolaże, często wykonywane nowatorskimi technikami. Jego prace plastyczne w swojej złożonej strukturze odzwierciedlają różnorodność zainteresowań artysty. Obok twórczości wizualnej Kolár zajmował się również literaturą. Nam szczególnie przypadł do gustu kolaż Damy z Łasiczką, a także kilka muzycznych akcentów.  Na dziedzińcu, w podcieniach Muzeum znajduje się instalacja multimedialna amerykańskiej artystki Anity Glesta. Trzonem tej instalacji są wywiady z mieszkańcami Guerniki.

Let's dance

Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć kolejnych stylizacji, a wręcz przeciwnie raczej chce się zaszyć pod kocem z kubiem herbaty z sokiem malinowym i wyjść dopiero w kwietniu ;) Dlatego dzisiaj nie zaprezentuje nowej stylizacji, a zdjęcia autorstwa Majki. Sesja ta miała miejsce już jakiś czas temu, ale bardzo lubię te zdjęcia i chciałam Wam je zaprezentować. Tym bardziej, że taniec to jedno z moich postanowień noworocznych, a dokładniej - aktywny powrót do tańca ;) The weather is not conducive to taking pictures,  on the contrary it rather, makes me lying  under a blanket with cup of tea with raspberry syrup and stay there until April;) That is why today I do not present new outfit but photos made by Majka. This session took place some time ago, but I really like these pictures, and I wanted to present them to you. The more that dancing is one of my New Year's resolutions, and more - the active return to the dance;)